opuścić więzienie

Mówi się często, ja również mam taką świadomość, że aby pójść na przód, rozwijać się trzeba wyjść z własnej strefy komfortu / pokonać swoje lęki czy słabości. Jedynie wówczas możliwy jest tzw. "progres".
"To my sami decydujemy na co Nas stać, co możemy zrobić i kim być. W 99% robimy to podświadomie na podstawie tego, jaka jest Nasza obecna sytuacja i uwarunkowania społeczne. Sami stajemy się więźniami swoich własnych myśli i przekonań. Pora opuścić to więzienie i krok po kroku iść tam, gdzie chcesz być. Jest to cholernie trudne ale warto." -> za http://www.findyourbalance.pl/ .
Nie jesteśmy zamknięci w szklanej kuli i otoczenie dodatkowo ... nie pomaga ale ...
Powodzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz