Saal Digital
Uważam, że swoje prace (obojętnie jakiej jakości - sentyment jest ważny) należy drukować i przechowywać na półce aby ... w każdej chwili móc po nie sięgnąć i przypomnieć sobie, "przeżyć" raz jeszcze te chwile ... i towarzyszące im emocje.
Chwile, czas, życie szybko przemijają (za szybko) i często o nich zapominamy. O ludziach również. Papierowa, nie wirtualna, forma wspomnień (bez technologii i ekranu komputera) ma swoje zalety lub ... ja się starzeję. :D
Wczoraj otrzymałem fotoalbum przygotowany przez Saal Digital, firmę o której wspominał mi kiedyś Artur (pozdrawiam Cię serdecznie) a która znalazła mnie w sieci (nic nie dzieje się bez powodu). Ze względu na jakość i odmienność podejścia względem poprzednich firm, w których realizowałem swoje fotoalbumy postanowiłem zrecenzować tutaj usługę jak i produkt Saal'a.
1. Po pierwsze, zaletą dla mnie jest aplikacja Saal Design, która instaluje się na Naszym komputerze a dzięki temu wszystkie operacje na zdjęciach, w albumie czy innym produkcie oferowanym przez Saal Digital wykonujemy lokalnie, co oznacza szybko i bez przestojów, oczekiwania (na zakończenie transferu zdjęć na przykład). To duży plus, dla mnie. Aplikacja jest bardzo przejrzysta i intuicyjna. Zawiera wiele opcji dotyczących wyboru produktu, formatu tegoż produktu a w przypadku fotoalbumu okładki a nawet jej watowania, rodzaju papieru fotograficznego ... a skończywszy na możliwości opakowania prezentowego.
Po wyborze, zgodnie z Naszymi preferencjami, wszystkich "dodatków" do wybranego albumu, przechodzimy do ... setupu. I tutaj jakże miłe zaskoczenie. Mamy wersje dla opornych, profesjonalistów - czyli tych, którzy chcą mieć nad wszystkim kontrolę i nie dopuszczają ingerencji w ich prace nikogo z zewnątrz a także, co było moim wyborem, trochę "best know how" ale z moją modyfikacją i akceptacją na końcu. Co najważniejsze ... szybko i bardzo łatwo (opcja "one minute").
Nie zarzucam Was większą ilością print screenów ponieważ ... nie zdradzam know-how Saal Digital, nie ma ich aż tak wiele w aplikacji (nie jest przegadana) i ... są tam również ceny a o tym się nie dyskutuje. To sprawa każdego z Nas - i nie mam zamiaru za żadne skarby zaglądać Wam do portfela. ;-)
Po akceptacji całego formatu jak i wszystkich dodatkowych opcji następuje zapisanie projektu (przechowywany jest w ramach aplikacji, pod wpisaną przez Nas nazwą) i po opłaceniu wysyłany jest do Niemiec do realizacji.
2. Co do samego produktu, fotoalbumu. Kolejne miłe zaskoczenie. Szybko dostałem informację o wydruku i wysłaniu przesyłki a kolejnego dnia informacje od firmy kurierskiej o dacie i wybranym miejscu dostarczenia produktu. Sam album był również bardzo elegancko zapakowany jak i zabezpieczony a wisienką na torcie była otulina z gąbki, w której był zapakowany (w kartonowym pudełku odpowiednim do formatu albumu). Dotarł więc do mnie bardzo szybko, bez rys i ... nie pozostawiając złudzeń co do profesjonalizmu firmy Saal Digital.
Powyżej sami możecie zobaczyć jak wygląda mój album z Saal'a.
Kolejny album wydrukuję z opisami jak i z większą dbałością o dobór zdjęć do odpowiednich formatów. Aplikacja Saal Design oczywiście to umożliwia i nawet podpowiada / ocenia jaka jest jakość zdjęcia do wybranego rozmiaru albumu i ... w moim przypadku następnym razem "lepiej zweryfikuję" czy zdjęcia robione smartfonem przy wietrze i deszczu na 3,5 st. Celsjusza są odpowiednie do zapełniania półtorej stronnicowego obszaru w albumie. Ale ... ponieważ nikt nie zabierze mi moich emocji, które miałem będąc na Nordkappie to jedynie szczegół, który przypomina mi jak ciężko było "tam" a z punktu widzenia albumu, szczegół o którym będę pamiętał na przyszłość, przygotowując album z pierwszej z dwóch wypraw na Bałkany. ;-)
Miłego dnia!
dla zainteresowanych linki / kupony rabatowe na fotoksiążkę i fotoobraz