Powoli dobiega konca urlop w Sopocie. Z trojmiasta dzisiaj poza morzem oczywiscie, bylismy na Jarmarku Świętego Dominika w Gdańsku, pogoda na zdjecia byla taka sobie ale jak to na jarmarku, bylo kolorowo. Chyba wiekszosc ze zdjec nie nadaje sie na wakacyjne opowiesci. Czarno-biale wydanie tych zdjec powinno byc jednak dobrym wypelnieniem ... moze jakiegos osobnego reportazu. Kto wie...?
The end of Sopot's holiday is slowly coming up. We were today at St. Dominic's Fair in Gdansk, (out of by the sea of course) the weather in the pictures was so different, but as in the fair it was colorful. Probably most of the pictures are not suitable for holiday stories. The black and white edition of these pictures should be a good fill ... maybe even some individual reportage. Who knows...?
Dobranoc / good night,
Arek Kopciuch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz