środa, 11 października 2017

nie tędy droga

karma wraca



Człowiek z zasady jest dobry. Jedynie po jakimś czasie otoczenie może powodować u niego zmiane nastawienia, które spowoduje jakieś "anomalia" w zachowaniu celem ochrony własnego ja i nie angażowania się w społecznie lub personalnie, niekoniecznie "pozytywne kampanie". Czasem jednak jest dokładnie na odwrót. Aby się zjednać z otoczeniem, być akceptowanym czy tolerowanym ... aby przetrwać, zachowuje się jak "chorągiewka na wietrze", w głębi duszy będąc przeciw. Czy to o nie świadczy o słabości? Może, ale jeśli nie jest inwazyjne względem innych a pomaga jednostce ... czemu nie. Ważne jak się z tym czujemy. 
 
Karma wraca. To (!) jest ważne.
 
PS
Oglądnałem, przypomniałem sobie wczoraj "Łowcę Androidów" Ridley Scott'a z 1982 roku. Wybieram się na nowego "Blade Runner'a 2049", który na dzisiaj (chyba tydzień po premierze) zdobył już 81 987 030 $. Oprócz wspaniałych scen i ujęć utknęła mi w pamięci jedna sentencja: "... nie macie pojęcią co widziałem ...". Może dlatego też chcę pokazywać świat jaki widzę własnymi oczami, fotografując. Moją wrażliwość. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz