sobota, 28 października 2017

różne prędkości

pomysł na życie



Patrząc przez pryzmat ostatnich doświadczeń albo ... a może przede wszystkim zachodzących zmian, powinienem stwierdzić, że zaszły (zmiany) już tak daleko, że są (już) nieodwracalne. Z wszelkimi konsekwencjami.

Kim jesteśmy? Manekinem, którego "ubierają" tak jak chcą? Osobą "ubierającą" manekina? Przechodniem zamyślonym i nie widzącym niczego? Przechodniem widzącym co się dookoła dzieje? Czy obserwatorem? Bacznym mniej lub bardziej, podpierającym ścianę?

I teraz. Jeśli już sobie odpowiedzieliśmy na powyższe. Pytanie klucz: A kim chcielibyśmy być?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz