poniedziałek, 9 października 2017

energia i szczęście

w poszukiwaniu endorfiny

 

Z czerwonego, bardzo ostrego koloru płynie energia. Z obrazu na ścianie, który kiedyś wisiał w sypialni, właśnie takiego energetycznego, płynęła bezsenność.
Wstałem dzisiaj w świetnym nastroju. Uczę się jak czerpać energię z takiego pozytywnego nastawienia. Może właśnie rower...? Będę patrzył na ten symbol roweru i energii.
 
Zobaczmy co przyniesie dzisiejszy dzień?
Dzień dobry!

2 komentarze:

  1. Czesc Arek!
    Dzieki za wiadomosc, nie moglam odpisac na Tookapic, wiesz pisze tutaj.
    Tak, u mnie wszystko dobrze, mam nadzieje ze u Ciebie tez. :)
    Powod do tak dlugiej cimnej serii jest po prostu popsuty aparat. Mialam tylko telefon przez prawie 3 tygodnie i wydaje mi sie ze zdjecia robione telefeon wygladaja lepiej w B&W. I chyba mi sie to tak spodobalo, albo sie po prostu przyzwyczailam.
    Pozdrawiam goraco, and stay happy!
    Babs

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj, witaj

    najważniejsze, że wszystko w porządku. Cieszę się.
    U mnie powolutku, staram się aby wszystko odbywało się bez zbędnego stresu. Ciągle poszukuję swojego "ja" w fotografii. Wydaje mi się, że jestem już bardzo blisko ... wracam ciągle do portretów ulicznych. Coś w tym jest. :-)

    XOXO
    AreK

    OdpowiedzUsuń