o sobie
czuje sie ostatnio (a szczegolnie dzisiaj) inaczej, nie w kategoriach lepiej czy gorzej ale inaczej, mam "czysta" glowe, niezmacona jakimis problemami czy sprawami do zalatwienia a mimo to odczuwalnie ciezsza i pelniejsza;
inaczej niz 131 dni temu - podwojnie; ale to nie jest zmiana jednodniowa, ten proces zachodzi we mnie od jakiegos czasu.
ubieram sie ostatnio (dzisiaj szczegolnie) inaczej, zmienilem podejscie do siebie (biegam, jezdze na rowerze, wiecej spie), swojej fryzury ...
nie moge sie przyzwyczaic i ciagle sie zastanawiam co..? skad..? dlaczego..? chyba powinienem po prostu isc do przodu zamiast tracic czas na domysly;
lepiej sie czuje ze soba i to mnie chyba zaczyna cieszyc; powinno zabrzmiec optymistycznie ale gdzies tam we mnie jest ciagle jakas niepewnosc;
wrocilem? jeszcze chyba nie ale na pewno wracam, coraz szybciej ...
i caly czas ogladam sie i patrze na siebie jak przez male okienko
... i juz wiem, ze nie jestem tak zlekniony jak 131 dni temu.
Arkadiusz Kopciuch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz