portrety uliczne

Osobowosc. Swoja, niewazne jaka. Chce ja poznac i zaprzyjaznic sie, polubic. Pozbyc sie wszystkich łatek zdobytych przez lata pracy, lata udawania kogos kim nie jestem, kogos kim chcialem byc lub ktos chcialby abym ja byl. ... a takze wszystkich masek nakladanych przez te lata aby sie ulozyc, cos naprawic, dostosowac - bez urazy ani zalu. Tak po prostu, wreszcie. 
... i najwazniejsze: potrzebuje akceptacji swojej wlasnej wrazliwosci i emocji, ktore wybuchly jak wulkan po wielu latach nieaktywnosci. Nauczyc sie z nimi zyc, byc szczesliwym i ... kochac. 

Dlatego w dniu dzisiejszym spedzilem wiekszosc czasu na ulicy. Ona jest dla mnie ostatnio zrodlem emocji. Emocji na twarzch ludzi. Chcialem znalezc najbardziej charakterystyczne osoby, osobowosci i przyjrzec im sie. Przeanalizowac. Odgadnac o czym mysla? Kim sa.

Jednak bardzo wczesnie rano, zauwazylem kloszarda, ktory ... "mial mnie gdzies" i moje przemyslenia. Ludzie przechodzacy obok byli oburzeni a ja ... coz, usmiechnalem sie. Co z tego, ze ja mam zadanie, cel, jakies przemyslenia. "On" ... "mial to gdzies".

Bylem jednak pod wrazeniem tego kloszarda i wogole ludzi bezdomnych. Odwiozlem corke na stacje kolejowa, wyjezdzala na "Zielona Szkole" o 6:30 i ta pora okazala sie poczatkiem dnia dla wszystkich tych ludzi, ktorzy wybudzeni przez odglosy tetniacego juz dnia wylegli ze swoich kryjowek i poslan obudzeni przez dudniace tramwaje, rozmawiajacych przez komorki ludzi pedzacych gdzies aby sie nie spoznic.

Pomyslalem, ze nie chcialbym tak zyc. Spac jak (przepraszam - to sie niczym nie roznilo) pies na swoim wlasnym poslaniu. Bylo mi ich szkoda. Cos jednak spowodowalo, ze wyladowali na ulicy. Poddali sie, zalamali... kto to moze wiedziec? Na pewno nie podołali jakiems problemom. Postanowilem wowczas, ze sie nie poddam i bede walczyl z wlasnymi slabosciami i wlasnymi problemami. 

Stad wlasnie powstal pomysl na poszukanie wlasnej osobowosci / portrety uliczne i ich analize. Ich znaczenie dla mnie, bardzo wazne i motywujace do dalszej ciezkiej pracy i postepow. Tak postepow...

Wszystkie osoby na fotografiach to przypadkowi przechodnie, ktorzy przykuli moja uwage swoim zachowaniem i ... osobowoscia. 

Bardzo im dziekuje i serdecznie pozdrawiam,
Arkadiusz Kopciuch